Na co dzień pracujemy w Google dla naszych Klientów, ale wiemy też, jak ciekawym źródłem wiedzy o zwyczajach i trendach jest ta najpopularniejsza wyszukiwarka. W dzisiejszych czasach internet stał się lustrem, w którym przeglądają się całe społeczeństwa. U progu wakacji specjalnie dla Was sprawdziliśmy, jak Polacy planują swój urlop, wyszukując w sieci hasła związane z wakacjami. Bazowaliśmy na danych z 2021 roku, ponieważ obecny sezon w pełni i wiele się jeszcze może wydarzyć.
Morze czy góry? A może jeziora? Nocleg w domku, hotelu czy pensjonacie? Każdy z nas ma swoje wakacyjne preferencje. A na podstawie wyników wyszukiwania w Google można się o nich całkiem sporo dowiedzieć. Wydaje się Wam, że nasi rodacy najczęściej jeżdżą nad polskie morze, a urlop planują na ostatnią chwilę? Sprawdźmy!
O wakacjach zaczynamy myśleć już wiosną. Pierwszy skok wyszukiwań frazy „wakacje 2021” pojawił się w ubiegłym roku w Google wraz z pierwszymi pączkami na drzewach – w marcu. I to skok niebagatelny: z kilku tysięcy wpisujących te słowa na początku roku w marcu zrobiło się aż 74 tysiące! Tylu Polaków (siedząc na nudnych zebraniach, w tramwaju czy wieczorami przed ekranem…) zapytało „wujka Google”, co im poleca na wakacje. Ta liczba to jednak nic w porównaniu z czerwcem: w tym miesiącu wyszukujących było już 201 000. Cóż, na pewno „wakacje” to nie jest najłatwiejsze słowo do wypozycjonowania 😉
„Wakacje dla singli” czy „tanie wakacje” Polacy wpisują do wyszukiwarki najczęściej w lipcu. Ale już „wakacje z dziećmi” i „egzotyczne wakacje” – w czerwcu. Wygląda na to, że rodzicielstwo i wizja większych wydatków pomagają we wcześniejszym planowaniu wypoczynku.
W lipcu aż 200 tysięcy naszych rodaków pyta Google o nocleg nad morzem. Na podstawie tych danych rzeczywiście plaża, słońce i obowiązkowy parawan to jest to, co Polacy lubią najbardziej. Ogromną popularnością w wyszukiwarce noclegów cieszy się Krynica Morska: średnia dla całego roku to ponad 20 000 wyszukiwań. Popularne w sieci miejscowości to także Jastrzębia Góra i Ustronie Morskie (średnia dla całego roku to 8100 wyszukań, w lipcu ok. 30 000 wyszukań). Zatem jeśli szukacie ciszy i spokoju nad morzem, raczej omijajcie te miejsca! 😊
Byliście już w Energylandii? Nie? To raczej zróbcie to poza sezonem. „Energylandia nocleg” to jedna z popularniejszych fraz w wyszukiwarce: w lipcu jest wpisywana niemal 50 000 razy. Jeszcze większą popularnością cieszą się Bieszczady, które na dobre straciły już renomę trochę zapomnianych i „pustych” gór. Nawet jeżeli przyjedzie tam tylko połowa z 49 000 osób poszukujących wakacyjnego noclegu, to nadal będzie, niestety, dość tłoczno.
Wśród górskich destynacji niepodzielnie króluje jednak… co? Wiadomo. Zakopane! Choć szczyt zapytań o apartamenty w stolicy polskich gór to styczeń, lato niewiele mu ustępuje: w każdym z wakacyjnych miesięcy to prawie 10 000 wyszukań.
Całkiem sporo naszych rodaków szuka też noclegu w Górach Stołowych i w Kazimierzu Dolnym (12-14 000 wyszukań w lipcu). Mniejszą popularnością niż morze i góry cieszy się nocleg nad jeziorem: taką frazę wpisuje w czerwcu i lipcu 12-18 000 osób.
Nie wszyscy marzą o hotelowym luksusie. Wg Google’a na wakacyjny nocleg preferujemy osobny dom. Fraza „domek nad morzem” bije rekordy popularności, przekraczając w lipcu 200 000 wyszukiwań.
Domki lubimy także wynajmować nad jeziorem, ale zdecydowanie tylko w lipcu. W sierpniu zainteresowanie tą formą noclegu spada ze 110 000 do raptem 60 000 wyszukań. Prawie 10 razy mniej osób szuka zaś latem tej formy noclegu w górach.
Interesujące, że na czwartym miejscu wśród wyszukiwań ze słowem kluczowym „domek” znalazł się… domek na wodzie. Ta nowa forma wypoczynku, oferowana przez relatywnie niewiele ośrodków, cieszy się ogromnym zainteresowaniem w internecie. W wakacyjnych miesiącach wpisuje ją do wyszukiwarki od 14 000 do ponad 20 000 osób!
Noclegiem w nadmorskim apartamencie jest z kolei zainteresowanych w wakacyjnych miesiącach 20-30 000 osób, a w pensjonacie – jedynie 6600. Wśród pensjonatów lubimy za to te konkretne: 2000-3000 osób miesięcznie szuka latem w wyszukiwarce fraz „fregata pensjonat” i „pensjonat kazimierski”.
Najmniejszą popularnością (mimo najniższej ceny) cieszą się pokoje gościnne, których szuka poniżej tysiąca internautów.
Kto bogatemu zabroni – wakacji w formule all inclusive szukamy na ostatnią chwilę. Frazy z tym wyrażeniem zaczynają być częściej wpisywane w Google dopiero w czerwcu, by osiągnąć szczyt popularności (12 100 wyszukań frazy „wakacje all inclusive”) w lipcu. Niewiele mniej, bo 9900, pojawia się w wyszukiwarce w sierpniu. Co ciekawe, w każdym z tych miesięcy ponad 20 000 Polaków wpisuje do wyszukiwarki zdanie „super last minute wyjazd jutro”. Czy rzeczywiście aż tyle osób jest w stanie z dnia na dzień wziąć urlop i wyjechać w… nieznane? Tego nie sprawdzimy, ale na pewno wielu z nas chciałoby mieć taką możliwość!
Największym zaufaniem Polaków w wyjazdach na ostatnią chwilę cieszą się duże, renomowane biura podróży. Szczyty wyszukiwarki zajmują frazy „itaka last minute”, „tui last minute” i „rainbow last minute” (90 000 – 130 000 wyszukiwań w okresie czerwiec-sierpień).
Jest też wśród nas trochę marzycieli, którzy przez cały rok, a najczęściej w lipcu (1000 wyszukań) pytają Google o „tanie wczasy za granicą all inclusive”. Cóż, pomarzyć zawsze można…
Dodatkowo otrzymasz bezpłatnie dostęp do kursów z marketingu internetowego.