Dzięki inicjatywie ekipy z Surferseo.com 30. listopada mieliśmy niepowtarzalną okazję uczestniczyć w SEO MeetUp. Jesteście ciekawi, dlaczego warto było wybrać się w podróż do Wrocławia, by wziąć udział w tym wydarzeniu? Zapraszam do zapoznania się z naszą relacją.
Organizator przygotował salę oraz infrastrukturę na prezentacje dla czterech ekspertów. Każda z prelekcji trwała około 20 minut, podczas których poruszone zostały zróżnicowane tematy, od tych bezpośrednio związanych z SEO, przez dane o social media, aż po ciekawostki związane z technologią, bez której SEO nie mogłoby istnieć.
Sławomir Czajkowski – pomysłodawca i współzałożyciel SurferSeo – zaczął od ciekawego eksperymentu, za pomocą którego starał się zbadać jaki wpływ na wyniki organiczne mają social media. Test polegał na stworzeniu kilku czystych domen i wypromowaniu ich na osobliwą frazę „Wypas owiec” w lokalizacji ograniczonej do podhalańskiej miejscowości Nowy Żmigród. Dla trzech z czterech domen stworzono konto oraz profil na Facebooku, a następnie prowadzono na nich zróżnicowanie działania i obserwowano reakcje algorytmu Google.
Pierwszą zmianą w wynikach wyszukiwania było „wskoczenie” do TOP1 domeny, która była połączona z profilem na FB – prowadził do niej link z fanpage’a i ten również był podlinkowany z testowanej domeny. Kolejnym pozytywnym ruchem w wyszukiwarce pochwalić się mogła domena, której profil Facebook został poddany akcji „viralowej”. W wyniku wzmożonego zainteresowania profilem skutkującego zwiększoną aktywnością (wyświetlenia, ilość komentarzy) użytkowników do TOP1 wyników wyszukiwania na badaną frazę kluczową wszedł adres Facebookowego posta, na którym odgrywała się viralowa akcja. Analogicznie stało się na skutek ostatniego testu, w którym ruch i aktywność uzyskano z pomocą płatnych reklam – z tą różnicą, że ruch z Facebook przeniesiono na stronę za pomocą posta z odnośnikiem Call To Action do testowanej domeny. Wtedy niemal natychmiast na szczyt rankingu Google wybiła się strona połączona z ostatnim wspomnianym profilem.
Ten intrygujący eksperyment Sławka pozwolił wyciągnąć kilka interesujących wniosków:
Artur Pajkert z linuxpl.com zdecydował podzielić się z nami swoją obszerną wiedzą na temat serwerów, a dokładniej opowiedział nam o ważnych jego zdaniem czynnikach, które powinniśmy brać pod uwagę przy wyborze serwera, jeśli na poważnie myślimy o dobrym SEM/SEO. Ostatecznie wszystko zależy od tego, do czego będzie nam służyć dana strona, ale zdaniem Artura zawsze należy zwrócić uwagę na kwestie, których nie podpowie nam nawet „PageSpeed Insights”, a są to mianowicie:
Poczta jest często pomijana podczas rozważania wyboru serwera – niestety, gdy podczas jakiejś promocji czy w przypadku akcji „viralowej” nasza strona stanie się bardzo popularna i wielu użytkowników jednocześnie będzie chciało skorzystać z opcji newslettera czy przesłania mailowo oferty może się okazać, że nasz serwer nie wytrzyma obciążenia. Niestety, mało kto zdaje sobie z tego sprawę, co w praktyce skutkuje powolnym działaniem stron w czasie akcji promujących witrynę i wzmożonym zainteresowaniu ofertą. Równie ważny okazał się wybór parametrów bazy danych z naciskiem na wydajność operacji, które będą istotne w naszym serwisie. Ostatnim, lecz równie silnie wpływającym na jakość i szybkość działania witryny WWW był wybór wersji interpretera PHP. Całość prezentacji dała nam wszystkim do myślenia w tematyce doświadczeń użytkownika, na które mamy wpływ już w momencie zakupu serwera.
Tomasz Rudzki z Elephate swoją prezentację poświęcił analizie logów serwerowych i jej praktycznej przydatności w kontekście pozycjonowania stron internetowych. Tomek wytłumaczył wszystkim zebranym, czym tak naprawdę są logi i dlaczego nie są takie straszne, jak może się nam wydawać. W pierwszej kolejności prezentacja skupiła się na przedstawieniu jakie informacje możemy wyczytać z rejestru zdarzeń serwera, a następnie płynnie przeszła do praktycznej wiedzy o tym, kiedy możemy takie dane wykorzystać.
Najciekawszym w mojej opinii przykładem była optymalizacja serwisu po migracji (np. na zupełnie nowy silnik). Dzięki danym z dziennika zdarzeń Apache’a możemy precyzyjnie określić na jakie adresy wchodzi Googlebot i w którym miejscu otrzymuje nagłówek HTTP 404 „Not found”. Takie informacje pozwolą nam szybko zlokalizować adresy, które jeszcze nie zostały odpowiednio przekierowane, a które niepotrzebnie wykorzystują nasz budżet crawlu. Tomek przedstawił też kilka bardzo ciekawych narzędzi wspomagających analizę logów, m.in. Splunk oraz ogłosił, iż Elephate niedługo ukończy i udostępni własne – bezpłatne – oprogramowanie służące do tych zadań.
Piotr Michalak – Lider Sekcji szkoleń w Grupie TENSE – wygłosił prezentację o (nie)oczywistym budowaniu ruchu w ecommerce. Na podstawie case study dwóch dużych sklepów, nasz Specjalista przedstawił szereg pomysłów i metod na generowanie ruchu.
Piotr opowiadał m.in. o tym jak po wykonaniu podstawowej analizy serwisu i jego konkurencji możemy estymować ruch oraz znajdować przydatne frazy, które warto wykorzystać w dalszej promocji strony. Przedstawił również proces wybierania odpowiednich stron docelowych oraz podał przykłady narzędzi, które mogą nam w tym pomóc. Pod lupę wzięte zostały również „broken links” czyli odnośniki, które prowadzą do usuniętych podstron. Odpowiednia optymalizacja wewnętrznej nawigacji oraz stworzenie mapy przekierowań pomagają zarówno odpowiednio kierować roboty wyszukiwarki, jak i zaoszczędzić cenny budżet crawlu. Jako mniej oczywista metoda tworzenia cennych stron docelowych opisany został proces tworzenia kategorii w oparciu o wyniki wewnętrznej wyszukiwarki sklepów. Oba case study zostały podparte twardymi liczbami i efektami konkretnych prac co – jak mamy nadzieje – pozwoliło uczestnikom MeetUp’u na wyciągnięcie ciekawych wniosków.
Po zakończeniu wszystkich przewidzianych prezentacji nasi wspaniali prelegenci otrzymali gromkie brawa oraz drobne prezenty przypominające im o ich udziale w tej imprezie. Jeszcze raz wszystkim serdecznie gratulujemy.
Po wręczeniu nagród nastąpiła mniej oficjalna część imprezy, czyli spotkanie w jednym z pubów w centrum Wrocławia. Tak zaplanowany networking pozwolił uczestnikom na zapoznanie wielu ciekawych osób, a także wymianę doświadczenia, wiedzy oraz informacji zarówno na stopie biznesowej, jak i prywatnej. Dla nas najcenniejsza okazała się możliwość porozmawiania z Michałem z SurferSEO, który z ogromną pasją wprowadził nas w tajniki potężnego narzędzia, jakim staje się właśnie ich aplikacja.
Jeśli czytacie to i zastanawiacie się czy warto pojawić się na kolejnym SEO MeetUp – bez najmniejszej wątpliwości i z całą odpowiedzialnością odpowiadam, że tak. Ilość ciekawych ludzi, smaczków SEO oraz ciekawostek związanych z technologiami webowymi oraz SEO jest imponująca. Merytoryka stoi na najwyższym poziomie, a prezentacje nie przynudzają – są krótkie i bardzo treściwe.
Impreza skierowana jest raczej dla osób posiadających podstawową wiedzę SEO w małym palcu, ale jeśli spełniacie ten warunek na pewno odnajdziecie się na tym wydarzeniu. Do zobaczenia następnym razem!
Dodatkowo otrzymasz bezpłatnie dostęp do kursów z marketingu internetowego.