W maju poznaliśmy wyniki tegorocznych egzaminów radcowskich i adwokackich. Biorąc pod uwagę statystyki, można zauważyć, że na polskim rynku pojawi się około 1800 nowych adwokatów i 2100 radców prawnych. Każdy z nich, który ma w planach rozpoczęcie swojej zawodowej działalności, prędzej czy później stanie przez dylematem czy, a jeśli już, to jak mógłby zareklamować swoją kancelarię. Często spotykamy się z ogólnym twierdzeniem, że przedstawiciele tych zawodów nie mogą się reklamować w żaden sposób. Co interesujące, takie stanowisko jest reprezentowane przez wielu przedstawicieli izb radców prawnych, pomimo, że od zmiany kodeksu etyki tego zawodu w tej kwestii minęło już sporo czasu.
Kodeks etyki radcy prawnego, znowelizowany 1 lipca 2015 r. w art. 31 wskazuje wyraźnie, że informowanie o wykonywaniu zawodu oraz działalności z nim związanej jest prawem radcy prawnego. Dalej kodeks wyjaśnia precyzyjnie czym jest owo informowanie: „inicjowanym przez radcę prawnego działaniem niestanowiącym bezpośredniej propozycji zawarcia umowy z konkretnym klientem, bez względu na jego formę, treść i środki techniczne”. Co ciekawe, ustawodawca celowo unika pojęcia „reklama” czy „marketing”, zastępując je określeniem „informacja”. Wydaje się, że zamysłem normodawcy nie było całkowite zakazanie reklamy i marketingu kancelarii, a dopuszczenie informowania mającego inne niż „marketing” i „reklama” konotacje w powszechnej świadomości.
Informowanie o swojej działalności jako prawo radcy prawnego jest ograniczone poprzez zasady etyki zawodowej, takie jak tajemnica zawodowa, unikanie konfliktu interesów czy niezależność. Oczywiście istotne jest również, że zawód radcy prawnego to zawód zaufania publicznego, stąd też wymogi w zakresie zachowywania wysokich standardów moralnych są uregulowane. Zgodzić się należy, że agresywna, nachalna, narzucająca się, krzykliwa reklama kancelarii, czy też nierzetelne informacje o posiadanych przez radcę prawnego kwalifikacjach, pozostają w bezpośrednim związku z nakazem postępowania nieuchybiającego godności zawodu. Kwestią istotną z tego punktu widzenia jest także konieczność zachowania tajemnicy zawodowej. Radca prawny nie powinien informować jakich ma klientów i jakie kwoty (sprawy) dla nich – mówiąc kolokwialnie – wygrał. Jest to nie tylko naruszenie zasady zachowania tajemnicy zawodowej, ale także nadanie swojej działalności cech wartościujących, które mogą mieć wpływ na wybory dokonywanie przez kolejnych klientów.
Radcy prawni nie mogą w swoich komunikatach używać słów czy też zwrotów wartościujących, takich jak: „najlepszy specjalista od rozwodów”, „wyjątkowo skuteczny radca prawny”, „najtańszy prawnik na rynku” itp. Wynika to ze specyfiki usług radców prawnych i konieczności działania zgodnie z dobrymi obyczajami. Wydaje się więc, że zamysłem normodawcy jest wyraźne oddzielenie usług radców prawnych i innych usług zawodów zaufania publicznego, od tzw. „zwykłych”, codziennych usług i związanego z nimi rynku reklam.
Czym zatem w świetle etyki jest informacja o świadczonych usługach i jakie ma przełożenie na usługi Google Ads (dawne Google AdWords)? Zakres możliwych do udzielenia informacji na temat wykonywanej działalności jest określony w art. 31 ust. 3 kodeksu etyki radcy prawnego i obejmuje w szczególności: imię i nazwisko (może być ze zdjęciem), życiorys zawodowy, tytuły zawodowe i naukowe, kwalifikacje, doświadczenie i umiejętności zawodowe, funkcje i zajmowane stanowiska oraz znajomość języków obcych umożliwiających świadczenie w nich pomocy prawnej. Radca prawny może także wskazać jaką posiada praktykę zawodową, jakim wykazem publikacji dysponuje czy też jakimi tytułami się posługuje i jakie zdobył nagrody. Nadto można także informować o misji i strategii kancelarii, zasadach współpracy z klientem oraz o uczestniczeniu w rankingach prawniczych.
W przypadku Google Ads zasadniczym celem radcy prawnego jest uzyskanie wysokiego miejsca w wynikach wyszukiwania odnośnika do strony internetowej kancelarii. W ostatnim czasie w środowisku prawniczym pojawiają się poglądy, że występowanie nazwy kancelarii w internetowych wyszukiwarkach i na portalach prawniczych nie powinno dyskwalifikować takiego sposobu informowania o wykonywaniu zawodu, ponieważ nie jest to sprzeczne z kodeksem etyki. Należy zauważyć, że reguły dotyczące informowania o wykonywaniu zawodu są wskazane w art. 35 kodeksu etyki radcy prawnego, zgodnie z którymi radca może realizować ww. czynności m.in., jeśli jest jednoznacznie identyfikowalny, nie korzysta z drogi elektronicznej w sposób anonimowy i nie korzysta z form aktywności dostępnych drogą elektroniczną w sposób sprzeczny z prawem czy dobrymi obyczajami. Pewne wątpliwości budził swego czasu pogląd czy taka informacja jest „zamówiona” przez odbiorcę. Otóż należy uznać, że jak najbardziej, ponieważ to adresat danej informacji czy linku w niego „klika” i tym samym decyduje, z której informacji zamierza skorzystać. Przyjęcie takiej koncepcji pozwala założyć, że pozycjonowanie strony internetowej służy skuteczniejszemu dotarciu do klienta. A ten poszukuje przecież usług radcy prawnego według określonych kryteriów. Zatem pozycjonowanie nie narusza dobrych obyczajów i nie stanowi nachalnej reklamy wbrew woli odbiorcy.
Kwestia wykorzystywania nowoczesnych narzędzi do informowania klientów o swojej działalności jest sprawą intrygującą wielu prawników nie tylko tych „świeżo upieczonych”, ale także tych z wieloletnim stażem. Należy jednak przyjąć, mając na uwadze powyższe rozważania, że korzystanie z Google Ads w zakresie objętym kodeksem etyki radcowskiej, nie narusza postanowień w nim zawartych i jest zgodne z etyką zawodową radcy prawnego.
Dodatkowo otrzymasz bezpłatnie dostęp do kursów z marketingu internetowego.