Grupa TENSE rośnie w siłę. Na mocy umowy partnerskiej z Online Media, nasza firma powiększyła się o pięciu nowych pracowników i 100 Klientów. Tym samym, Grupa TENSE jest już w trzech miastach. Po Poznaniu, Bydgoszczy i Warszawie mamy oddział w Gdańsku! Nad morzem pracują dwie Specjalistki Google Ads – Aleksandra Gończewska i Aleksandra Kurt, Opiekun Klienta Oliwia Barcikowska oraz Doradca Klienta Tomasz Muchorski. Poznajcie ich bliżej.
Rozpoczęcie nowej pracy zawsze jest stresujące – nowe miejsce, ludzie, zadania. U Was wyglądało to nieco inaczej. Wciąż pracujecie dla tych samych klientów, jednak pod szyldem Grupy TENSE. Jakie uczucia towarzyszyły Wam na początku, a jak jest teraz?
Ola G.: Przed rozpoczęciem pracy czułam ekscytację, ale miałam też więcej pytań, niż odpowiedzi. Czułam, że otwiera się dla mnie inny rozdział życia. Teraz uczucie szoku zastępuje powoli spokój i opanowanie, odpowiedzi zaczynają się klarować.
Ola K.: Z czasem, kiedy zaczęłam coraz bardziej się wdrażać i zaznajamiać z zadaniami, procedurami i moimi nowymi obowiązkami, niepokój zaczął znikać. Dzisiaj czuję się o wiele pewniej i swobodniej w nowym środowisku.
Tomek: Dla mnie ważne było to, że od razu mogłem skupić się na pracy, więc teraz jest OK.
Oliwia: Na początku byłam bardzo zdezorientowana liczbą nowych kolegów oraz zmianą dotychczasowych zadań. Z miesiąca na miesiąc coraz lepiej odnajduje się w codziennych obowiązkach. Wiem, do kogo mogę zwrócić się o pomoc i staję się coraz bardziej samodzielna.
Oliwia Barcikowska
Co Was najmilej zaskoczyło we współpracy z TENSE?
Oliwia: Duże wrażenie wywarła na mnie życzliwość i wsparcie pracowników TENSE. Cieszę się także z benefitów, przede wszystkim karty MultiSport.
Ola G.: Najmilej zaskoczyło mnie podejście do pracownika. Potrzebujecie materiałów biurowych? Proszę bardzo! Pracujecie w Trójmieście w domach? Wyślemy Wam Rogale Świętomarcińskie nad morze!
Benefity są miłym dodatkiem. Korzystałam z ubezpieczenia LUX MED, który w tych czasach uważam za najbardziej atrakcyjny. Poza tym doceniam uczestnictwo w konferencji „I Love marketing” od Sprawnego Marketingu. Zawsze chciałam być uczestnikiem tego wydarzenia, fajnie, że się udało wirtualnie.
Ola K.: Mnie najmilej zaskoczył fakt, iż każda osoba, do której pisałam z pytaniem, bądź prośbą, była bardzo chętna do pomocy. Dzięki temu o wiele łatwiej przystosowałam się do nowego środowiska pracy.
Aleksandra Kurt
Pracujecie w Gdańsku, w dodatku zdalnie. Czujecie się częścią zespołu?
Ola K.: Częsty kontakt na slacku i poprzez wideo rozmowy z pozostałymi członkami zespołu sprawia, że nie czuję, abym odstawała od ekipy.
Tomek: Kiedyś nie wyobrażałem sobie pracy poza biurem, tak teraz bardzo doceniam home office. Wydajność nie spada, a człowiek nie marnuje czasu na dojazdy i jakoś tak psychicznie jest lżej.
Ola G.: Pracuję w swojej własnej strefie komfortu, włączam ulubioną muzykę i nikt mnie nie rozprasza. Dostrzegam wiele zalet pracy zdalnej, chociaż faktycznie trudniej o nawiązanie relacji i komunikację na tym samym poziomie, co na żywo. Jestem jednak pewna, że nadrobimy te stracone miesiące.
Oliwia: Nie ukrywam, że brakuje mi wspólnej kawy i rozmów z kolegami, ale staram się jak najczęściej podtrzymywać z nimi kontakt.
Tomek: W głównej mierze rozmawiamy online, ale poznaliśmy też osobiście kilka osób z poznańskiego biura, kiedy wdrażali nas w nową pracę. Miałem też okazję poznać Hugona, z którym pojechaliśmy na spotkanie z klientem, zakończone podpisaniem umowy.
Tomasz Muchorski
A co lubicie robić po pracy? Jakie są Wasze pasje?
Tomek: Głównie piłka nożna i tenis ziemny. Dużo czasu spędzam na oglądaniu meczów i śledzeniu aktualności sportowych. Do czerwca też byłem aktywny na boisku i na korcie, zupełnie amatorsko, ale kolano nie wytrzymało i na razie doszła pasja w postaci rehabilitacji.
Po pracy lubię też wyjść ze znajomymi, choć teraz to już święto, bo mam 15-miesięcznego przyjaciela w postaci syna, któremu poświęcam masę uwagi.
Ola G.: Bardzo lubię podróżować, fotografować, gotować. Interesuje mnie też wystrój wnętrz i w tym aspekcie staram się rozwijać.
Poza tym lubię zagłębiać się we wszystkich kwestiach związanych z marketingiem. Czytam dużo książek i artykułów. Oprócz tego marzę o własnym domku niedaleko dużego jeziora, po którym będę mogła pływać swoim kajakiem.
Oliwia: Moją pasją jest fotomodeling, ale z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam wstrzymać się z realizacją kolejnych projektów. Ostatnio mam więcej czasu na czytanie. Uwielbiam kryminały i książki psychologiczne. Dodatkowo odpręża mnie malowanie na płótnie. Przelewam myśli i spostrzeżenia na obraz.
Ola K.: Po pracy staram się rozwijać zainteresowania – naukę języka koreańskiego oraz języka programowania Python. Uwielbiam aktywnie spędzać czas, a jedną z moich pasji jest chodzenie po górach. W wolnych chwilach zaczytuję się w kryminałach, jeżdżę na rowerze i zgłębiam zakamarki Netflixa w poszukiwaniu nowych seriali.
Aleksandra Gończewska
Co planujecie zrobić, kiedy świat wróci do normy? Może jakaś daleka podróż albo wycieczka do biura w Poznaniu?
Tomek: Poznań czemu nie, możemy odwiedzić! Poza tym podróż dalsza pewnie tak, mam nadzieję, że w przyszłym roku. Poszedłbym też na jakiś mecz przy pełnych trybunach albo na koncert w wypełnionej ludźmi hali.
Ola G.: Czekam, aż świat wróci do normy, bo mam zaległą podróż poślubną do przeżycia. Planuję polecieć na Filipiny, na wyspę Palawan, odciąć się od internetu, żyć w wolniejszym tempie i fotografować. Poza tym oczywiście czekam, aż w końcu odwiedzę biuro w Poznaniu. Bardzo lubię to miasto i często je odwiedzam.
Oliwia: Zdecydowanie marzy mi się wycieczka do ciepłych krajów. Podróże to nieodłączna część mojego życia więc z niecierpliwością czekam, aż będę mogła poznać kolejne zakątki świata. Zacznę również bardziej doceniać możliwość wyjścia do teatru czy jogging bez maseczki.
Ola K.: Z pewnością udam się za granicę w jakieś piękne miejsce, gdy sytuacja na świecie się już uspokoi. A po drodze chętnie odwiedzę biuro w Poznaniu.
Dodatkowo otrzymasz bezpłatnie dostęp do kursów z marketingu internetowego.