Pozyskiwanie linków nie musi wiązać się z dużymi nakładami finansowymi. Jedną z technik White Hat SEO jest tzw. link baiting, czyli sposób na zdobycie w naturalny sposób linków do Twojej strony www. Sprawdź, na czym polega i zacznij wykorzystywać go w swojej strategii pozycjonowania stron.
Wyobraź sobie przez chwilę, że siedzisz nad wodą i łowisz ryby. Słońce pada na gładką jak stół taflę jeziora. Na końcu wędki znajduje się przynęta. Jeśli została przygotowana starannie, masz szansę złowić prawdziwy okaz. Jeśli jednak poszedłeś na skróty, licz się z porażką.
Ty też możesz być świetnym wędkarzem biegłym w przygotowywaniu takich przynęt, którym nie oprze się żadna ryba… czy raczej żaden internauta. Bo oczywiste jest, że nie mówimy w tym artykule o wędkowaniu, a o linkowaniu pod SEO, czyli link buildingu.
Jednym z zasadniczych elementów pozycjonowania jest pozyskiwanie wartościowych linków do strony (czyli takich, które są dobrej jakości, naturalne i darmowe). Natomiast sam link baiting SEO to taki sposób zwrócenia uwagi użytkownika sieci, który sprawia, że odbiorca:
To właśnie jest głównym celem zarzucania przynęty na dobrej jakości linki, które pozostaje jednocześnie zgodne z zasadami White Hat SEO. Sposobów na uzyskanie takiego efektu istnieje co najmniej kilka.
To absolutna podstawa! Jeśli chcesz, aby użytkownicy sieci nie tylko odwiedzili stronę, ale na dodatek zostali na niej dłużej i podzielili się tym, co właśnie zobaczyli, stwórz treść zgodną z zasadami SEO, która przyciągnie uwagę, zainteresuje i skłoni do tego, aby podać link dalej, np. udostępnić go w mediach społecznościowych.
Jakie teksty zaintrygują Twojego odbiorcę? Będą to różnego rodzaju poradniki, DIY, wskazówki, wywiady ze specjalistami, krótkie aktualności, wpisy na bloga czy posty okolicznościowe. Nie byle jakie, ale napisane w sposób świeży, atrakcyjny, unikatowy i profesjonalny.
Tekst to nie wszystko. W skutecznym pozycjonowaniu potrzebujesz czegoś, co przykuje uwagę użytkownika sieci niemal natychmiast po wejściu na stronę, na przykład dobrej jakości grafiki. Pamiętaj też, że internauci uwielbiają filmy! Pozytywny odbiór zapewnią instrukcje czy recenzje produktów wideo twojego autorstwa. Infografika to również strzał w dziesiątkę – to tekst w formie graficznej, atrakcyjny i jasny w przekazie, który aż chce się udostępniać dalej.
Kto ich nie lubi! Jeśli zwracać na siebie uwagę, to tak, aby obie strony miały z tego wymierne korzyści. Ty zyskujesz darmowe odnośniki i dobre SEO, a użytkownik sieci – całkiem niezłą rozrywkę. Tematyka może być dowolna: związana z twoją branżą lub nawiązująca do aktualności kulturalnych. Udostępnienia masz gwarantowane, pamiętaj tylko, żeby konkursy organizować zgodnie z prawem.
Pozostaje jeszcze kwestia rozróżnienia dwóch podobnie brzmiących pojęć: link baiting oraz click baiting. Tej drugiej metodzie zdecydowanie bliżej do nieuczciwych praktyk SEO, które wprowadzają użytkownika sieci w błąd.
Jak łatwo się domyślić, „przynęta na kliknięcia” służy temu, żeby zachęcić do wyboru odnośnika, który w rzeczywistości proponuje odbiorcy coś zupełnie innego, niż sugeruje tytuł. Zamiast na smakowity kąsek trafia się na mało interesujący i rozczarowujący okruch. Zapewne sam dałeś się kiedyś na to nabrać. W ten sposób strony internetowe pozyskują jedynie liczne wejścia, jednak efekt w postaci „szerowania” jest nikły.
Pamiętaj więc: link baiting oraz click baiting to zupełnie różne pojęcia w SEO. Skup się na tym, aby zawartość strony była przynętą na dobre hiperłącza, a nie na ciężkostrawne kliknięcia.
Nie jest jednak tak, że click baiting jest zdecydowanie zły! Można przekuć go na dobrą praktykę SEO, o ile zostanie połączony z link baitingiem, czyli zarzucaniem przynęty na odnośniki do strony. A zamiast podsumowania mamy równanie:
tytuł, którzy zwraca na siebie uwagę i obiecuje wiele
+
dobrej jakości, atrakcyjny content SEO, który jest odzwierciedleniem tytułu
=
POZYSKANIE DARMOWYCH LINKÓW i WZROST ZAUFANIA KLIENTÓW!