Lekcja wychodzenia z kryzysu – case study Szkoły Języków PERFEKT #widoknasukces

W Grupie TENSE od ponad dziesięciu lat pomagamy firmom w budowaniu widoczności w internecie. Tym bardziej dzisiaj, w dobie pandemii koronawirusa, oczy nas wszystkich zwrócone są ku marketingowi internetowemu. W ramach akcji #widoknasukces publikujemy praktyczne poradniki, jak przetrwać kryzys w wielu branżach. Prezentujemy nasze rekomendacje między innymi dla gastronomii, branży fitness, beauty czy medycyny. Pragniemy także dzielić się historiami firm, które w obliczu kryzysu opracowały strategię na rozwój. Historiami naszych Klientów, którzy z Grupą TENSE związani są od lat.

Szkoła Języków PERFEKT po tym, jak rząd wprowadził stan epidemiczny i nakazał zamknięcie placówek edukacyjnych, przeniosła swoją działalność do internetu i umożliwiła uczniom naukę online. O szczegółach tej decyzji rozmawiamy z jej współwłaścicielem Tomaszem Filipiukiem.

Szkoła PERFEKT działa na rynku od 2000 roku prowadząc zajęcia w Bydgoszczy i Inowrocławiu. Czy wcześniej myślał Pan o uruchomieniu kursów online?

W ciągu dwudziestu lat przeprowadziliśmy szkolenia językowe dla tysięcy słuchaczy, jednak kursy online były do niedawna jedynie ciekawostką w naszej pracy.

Stosowaliśmy je w wyjątkowych sytuacjach. Kiedy nasz uczeń musiał wyjechać z miasta albo nie mógł już kontynuować kursu w tradycyjnej formule, umożliwialiśmy mu naukę online z tym samym lektorem.

Nie myśleliśmy jednak o rozszerzaniu naszej oferty o lekcje online, ponieważ ani uczniowie, ani potencjalni klienci nie sygnalizowali takiej potrzeby.

Kiedy zatem narodził się pomysł, czy może konieczność, aby umożliwić uczniom naukę online?

W połowie marca, kiedy rząd wprowadził obostrzenia spowodowane zagrożeniem epidemicznym, musieliśmy zrezygnować z zajęć w salach szkoły PERFEKT w Bydgoszczy i Inowrocławiu oraz w siedzibach wielu instytucji i firm, gdzie prowadzimy szkolenia językowe dla pracowników.

Szybko zorientowaliśmy się, że nie jest to sytuacja krótkotrwała, którą po prostu „przeczekamy”. Oczywistym rozwiązaniem okazała się kontynuacja kursów językowych w formie wideokonferencji.

Jak długo przygotowywali się Państwo do rozpoczęcia zajęć online?

W ciągu tygodnia przeanalizowaliśmy zasoby i potrzeby, wybraliśmy narzędzie do wideokonferencji whereby.com oraz przeszkoliliśmy lektorów.

Trzeba przyznać, że sprawę ułatwiła nam metoda bezpośrednia, którą wykorzystujemy na zajęciach.  Ponieważ opiera się ona na konwersacji i jest zorientowana na mówienie oraz praktykę językową, łatwo zastosować ją na lekcjach w formie wideokonferencji.

Już po tygodniu od wprowadzenia „lockdownu” wznowiliśmy zajęcia online dla słuchaczy indywidualnych, a po dwóch tygodniach uruchomiliśmy zajęcia w większości grup.

Czy forma zajęć online na stałe wejdzie do oferty szkoły?

Mamy bardzo pozytywne opinie od uczniów, którzy wcześniej uczęszczali do nas na tradycyjne kursy, a teraz korzystają z lekcji online.

O tym, czy istnieje większe zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi, będziemy mogli przekonać się w przyszłości. Pozytywnym sygnałem jest to, że pojawiają się pytania o zajęcia online w przyszłości, a także to, że rozpoczęliśmy niedawno kursy językowe dla pierwszych nowych słuchaczy pozyskanych stricte na lekcje online.

Uruchomienie zajęć online wiązało się także ze zmianami na stronie internetowej. Stworzyli Państwo osobną zakładkę wraz z tekstami opisującymi nową formę zajęć. Strona będzie pozycjonowana przez nas na nowe frazy, tak aby wzmocnić jej widoczność dla osób szukających zajęć online.

Tak, to prawda. Teksty do nowej zakładki przesłaliśmy do Grupy TENSE, aby skonsultować treść ze Specjalistą SEO. Dominik Krawiec dostosował teksty do wymagań SEO, dodał odpowiednie frazy do nagłówków i opisu. Wspólnie z Leną Kaszyńską, naszym Opiekunem Klienta opracowaliśmy również nowy zestaw słów kluczowych.

Od wielu lat korzystamy w sposób ciągły z usługi pozycjonowania strony internetowej przez Grupę TENSE. Dodatkowo od początku roku szkolnego Grupa TENSE odpowiedzialna jest za prowadzenie kampanii Google Ads i Facebook Ads.

Bardzo chętnie korzystamy także z rad Leny Kaszyńskiej, naszego Opiekuna Klienta. Jesteśmy z nią w ciągłym kontakcie. To ona zasygnalizowała nam, że nauka przez internet jest teraz nie tylko koniecznością, ale szansą na rozwój i zdobycie nowych klientów w przyszłości.

Źródło: perfekt.edu.pl

Czy można zatem powiedzieć, że kryzys stworzył dla Państwa szansę na wzmocnienie biznesu?

Sam kryzys z pewnością nie wzmocnił naszego biznesu, natomiast otworzył nas na nowe możliwości. Widzimy oczywiście szansę na rozwój, musimy jednak liczyć się z tym, że dotarcie z ofertą do klientów z całej Polski nie będzie prostym zadaniem z uwagi na dużą konkurencję. Tutaj jednak liczymy na pomoc Grupy TENSE.

Czy uważa Pan, że nauka języka przez internet stanie się w przyszłości popularniejsza niż tradycyjne zajęcia grupowe w szkole?

Prawdopodobnie tradycyjne zajęcia jeszcze długo pozostaną istotną częścią naszego biznesu, jednak internetowa forma kursów zyska na popularności. Coraz więcej osób patrzy na sieć nie tylko przez pryzmat rozrywki, ale także nauki. Paradoksalnie sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy, pokazała nam, że możemy i potrafimy pracować i uczyć się równie efektywnie w domu, jak i poza nim. Wydaje mi się także, że nawet po zniesieniu zasady „social distancing” niektórzy klienci mogą obawiać się przebywania w grupie z innymi osobami i przez to będą wciąż korzystać z lekcji online.

Jaką radę udzieli Pan firmom ze swojej branży, które pogrążyły się w kryzysie?

Najważniejsza rada to nie czekać biernie na zakończenie niekorzystnej sytuacji, tylko starać się funkcjonować w takiej formie i takim zakresie, w jakim jest to aktualnie możliwe.

Z punktu widzenia zarządzania przedsiębiorstwem ważne jest zachowanie przynajmniej części przychodów, aby firma mogła funkcjonować i regulować swoje zobowiązania. Nie bez znaczenia jest zapewnienie kontynuacji zatrudnienia naszym lektorom i pracownikom sekretariatów.

Jak wspomniałem wcześniej, chcąc nie chcąc, zdobywamy doświadczenie w stosunkowo nowej niszy na rynku, więc warto tę okazję wykorzystać i przekuć w nową usługę, która pozostanie już na stałe w naszej ofercie.

Dziękuję za rozmowę.