Co to jest e-commerce

Aby nadążyć za zmianami w obszarze technologicznym i oczekiwaniami klientów, właściciele sklepów stacjonarnych muszą przenosić swoje biznesy do Internetu. Rok 2020 zdecydowanie przyśpieszył ten proces – po wybuchu pandemii świat e-commerce rozwinął się w znacznym stopniu. Dodatkowo zdecydowanie zmienił się proces zakupowy konsumenta. Coraz więcej z nas decyduje się na zakupy internetowe. W 2020 roku Polacy w przestrzeni online zrobili zakupy o wartości ponad 15,3 mld EUR, co oznacza wzrost o 31,4% w stosunku do roku 2019. Polski rynek e-commerce należy do najbardziej dynamicznie rosnących rynków europejskich. Według badań organizacji eCommerce Europe, Polska uzyskała najlepszy wynik w całej Europie (źródło: https://analizarynku.eu/analiza-rynku-e-commerce-w-polsce).

E-commerce – czy wiesz, o co w tym chodzi?

E-commerce jest to nic innego jak electronic commerce, czyli po prostu e-handel czy też handel elektroniczny. Obejmuje transakcje internetowe, takie jak robienie zakupów, płacenie za usługi, rezerwacje lotów. Można powiedzieć, że obejmuje te czynności, które łączą się z płaceniem. Większość firm e-commerce prowadzi po prostu sprzedaż detaliczną, czyli oferuje fizycznie dostępne towary. Ale to nie koniec – możemy się spotkać ze sklepami, które sprzedają np. e-booki, czyli produkty wirtualne. To na prawdę ogromna gałąź biznesu.

Modele działania w e-handlu

B2B

Model B2B, czyli business to business, to relacja pomiędzy co najmniej dwoma przedsiębiorstwami, w tym także jednoosobowymi działalnościami gospodarczymi. W tym modelu działają duże, średnie i małe przedsiębiorstwa, producenci, dostawcy surowców i usług ukierunkowanych na biznes.

Przykładem modelu B2B może być branża motoryzacyjna. Samochód składa się z wielu elementów, takich jak silnik, akumulator, zderzaki itp. Są one głównie dostarczane przez osobne firmy i kupowane przez danego producenta pojazdu. Pojazd, który wypuści fabryka, to tak naprawdę składowa działania różnych firm współpracujących w modelu B2B.

B2C

Model B2C czyli business to consumer, jest chyba jeszcze bardziej popularnym modelem niż B2B. Co tutaj dużo mówić, każdy z nas zna ten model, ponieważ z niego korzysta. W tym modelu sprzedaży firma sprzedaje swoje produkty, usługi itp. bezpośrednio klientowi indywidualnemu. Sprzedaż B2C obejmuje tak na prawdę wszystkie obszary. Są nam sprzedawane produkty, części, surowce i usługi.

Przykładem może być firma telekomunikacyjna, która sprzedaje użytkownikom różnego rodzaju usługi w formie abonamentu lub doładowania telefonów.

C2B

Wraz z rozwojem e-handlu błyskawicznie powstał nowy model sprzedaży, którym jest consumer to business. Polega na świadczeniu usług przedsiębiorstwom przez osoby fizyczne. Model ten często jest stosowany w przypadku małych usługodawców, a najczęściej w przypadku freelencerów lub influencerów.

Dobrym przykładem mogą być tutaj firmy technologiczne, które proszą influencera o stworzenie recenzji danego produktu na swoje social media. Wskutek tego dany produkt zostanie wypromowany przez osobę fizyczną, a korporacja zlecająca promocję zapłaci stosowną kwotę danej osobie.

C2C

Model C2C, czyli consumer to consumer, jest również popularnym modelem sprzedażowym. Prężnie się rozwija dzięki coraz nowszym serwisom oraz aplikacjom umożliwiającym właśnie wykorzystanie tego modelu.

Ten model sprzedażowy polega na wymianie pomiędzy dwoma osobami fizycznymi. Przykładem takich transakcji może być kupowanie od innych użytkowników ubrań w serwisie Vinted.pl lub na portalach lokalnych.

B2G

Model B2G (business to government) opiera się na dostarczaniu produktów i usług firmom związanym z administracją lub instytucjom państwowym. Zakres ten jest niesamowicie szeroki i obejmuje wiele dziedzin życia codziennego. Przykładem mogą tutaj być efekty wszelkiego rodzaju przetargów organizowanych przez instytucje publiczne, w których biorą udział firmy – na przykład firma X wygrywa przetarg zorganizowany przez władze powiatu i realizuje budowę odcinka drogi powiatowej.

Co dokładnie obejmuje e-commerce

Produkty fizyczne

Kiedy rozmawiamy o zakupach internetowych tudzież sprzedaży online, większości z nas pierwsze na myśl przychodzą produkty fizyczne tzw. rzeczowe. Są to m.in. buty, ubrania, książki, narzędzia, akcesoria, produkty spożywcze itp.

Warto zauważyć, że sklepy internetowe są prowadzone zarówno przez sprzedawców indywidualnych (tych, którzy posiadają własne sklepy stacjonarne lub tylko internetowe), jak i hurtownicy. Do sprzedaży wykorzystywane są strony internetowe, ale również platformy e-commerce, takie jak niesamowicie popularne Allegro.

Głównym problemem sprzedawania produktów fizycznych jest logistyka. Otóż musimy najpierw sami zaopatrzyć się w takie produkty – wyprodukować je lub nawiązać współpracę z kontarhentem, który nam je dostarczy. Tutaj pojawiają się następujące kwestie: sposób magazynowania towaru czy też późniejszego dostarczania zakupionych przez klientów rzeczy.

Dropshipping

Jest to metoda, która w ostatnim czasie zyskała mocno na popularności. Jak podaje Wikipedia, to model logistyczny wykorzystywany w sprzedaży przez Internet polegający na przeniesieniu procesu wysyłki towaru na dostawcę. Rola sklepu internetowego w tym modelu logistycznym sprowadza się do zbierania zamówień i przesyłania ich do dostawcy, który realizuje wysyłkę towaru do klienta.

Osoby sprzedające metodą dropshippingu zbierają zamówienia np. na Allegro, a następnie przekazują je do odpowiedniej firmy, która przygotowuje i wysyła takie zamówienie. Zarobki z dropshipingu jest to po prostu marża, którą nalicza sobie sprzedawca.

Usługi

W dzisiejszych czasach istnieje niezliczona liczba usług, które możemy bez problemu sprzedawać. Można to robić na własnych stronach internetowych lub na dedykowanych platformach.

Przykładem mogą być HBO GO czy Netflix. Te marki świadczą usługę stremingową. W momencie gdy zapłacimy odpowiednią cenę subskrypcji, dostajemy dostęp do bazy filmów.

Produkty cyfrowe

Wraz z ciągłym rozwojem technologii swoje miejsce w e-handlu znalazły również szeroko pojęte produkty cyfrowe. Można śmiało powiedzieć, że w ostatnim czasie sektor produktów cyfrowych zaliczył potężny boom! To gry komputerowe, specjalistyczne oprogramowanie, muzyka, audiobooki itp.

Warto wspomnieć, że produkty cyfrowe niesamowicie łatwo dostarczyć do kupującego. Po opłaceniu przeważnie trafiają na naszą skrzynkę e-mail w postaci kodu aktywacyjnego dany produkt albo pobieramy plik na swoje urządzenie.

Czego oczekują użytkownicy od e-handlu

Darmowa dostawa

Wielu z nas oczekuje obecnie od firm gwarancji darmowej dostawy. Coraz częściej ten czynnik wpływa na decyzję zakupową. Jeśli w naszym sklepie zastosujemy darmową dostawę, szansa na to, że użytkownik zrealizuje zakupy na naszej stronie mocno wzrasta.

Wiele metod dostawy

W ostatnim czasie zauważyłem również, że jeśli użytkownicy nie mają do wyboru swojej ulubionej metody dostawy, to praktycznie bez względu na inne walory oferty rezygnują z zakupów na tej stronie. Sam tak robię – jeśli dana strona nie oferuje dostawy do paczkomatu, porzucam ją i przechodzę do innej.

Wysoka jakość przedstawienia produktu

U wielu osób możliwość dokładnego obejrzenia produktu to podstawa do dokonania transakcji. Tak samo jak na żywo dokładnie oglądamy produkt przed zakupem, tak również mieć taką możliwość w Internecie.

Wysokiej jakości zdjęcia produktów mogą zwiększyć sprzedaż w naszym sklepie. Ciekawe badania na ten temat przeprowadził instytut CLX:

• Średnia postrzegana wartość dużego obrazu dysku twardego była o 13,50 USD wyższa niż mniejszego obrazu.
• Średnia postrzegana wartość koszulki była mniejsza o 1 USD, gdy obraz był większy. Innymi słowy, uczestnicy postrzegali jakość/wartość koszulki jako wyższą, gdy obraz produktu był mniejszy, a na stronie produktu było więcej pustej przestrzeni.

Zdjęcia produktów pokazane w większym formacie sprawiają, że nabywcy inaczej postrzegają wartość prezentowanych produktów. W dużej części przypadków użytkownicy częściej decydują się na zakup, jeśli mogą dokładniej obejrzeć produkt. W tym wypadku duże zdjęcia mogą mieć realny wpływ na nasze zyski.

Plusy i minusy handlu elektronicznego

Plusy

• niskie koszty inwestycji,
• dostępność sklepu dla użytkowników 24/7,
• dotarcie do dużej liczby potencjalnych klientów,
• skalowalność biznesu.

Minusy

• trudniejszy process budowania relacji z klientem,
• brak możliwości „dotknięcia” produktu przed zakupem,
• zależność od rozwiązań technologicznych,
• mocna konkurencja.

Podsumowanie

Czas zadać sobie proste pytanie: czy to się opłaca? Odpowiedź jest bardzo prosta: oczywiście, że tak! Świat stale się rozwija, powoli dążymy do tego, że nawet podstawowe zakupy spożywcze będziemy robić, nie wychodząc z domu. To jest już możliwe, ale jeszcze nie jest tak popularne, jak np. kupowanie ubrań, książek czy kosmetyków. W handlu elektronicznym drzemie ogromny potencjał, który z roku na rok jest rośnie w siłę. Przecież w Internecie jest nas coraz więcej i to się raczej nie zmieni.