Czy zdarza Ci się wejść na serwis informacyjny? A może plotkarski? Na topowego bloga? Trudno znaleźć czas na czytanie wszystkich tekstów, które próbują nam sprzedać ich autorzy. Zaraz, zaraz – sprzedać? Owszem, właśnie tak! W sieci liczy się klikalność, a jednym ze sposobów zachęcenia odbiorcy do wejścia w dany wpis jest właśnie inspirujący, przyciągający, tajemniczy, ekscytujący lub porażający… tytuł! Nie są potrzebne statystyki, żeby udowodnić moc tytułów, chociaż mówi się o tym, że aż 8 na 10 osób przegląda tytuł lub lead artykułu, podczas gdy jedynie pozostałe 2 rzeczywiście klikają w niego i czytają jego treść! Zastanów się nad własnym zachowaniem – wchodząc na portal miasta, popularną stronę z plotkami lub branżowego bloga pierwsze co robisz to… przyglądasz się tytułom. To właśnie na ich podstawie decydujesz, czy warto poznać treść danego wpisu.
Czego więc użytkownicy Internetu szukają w tytułach? Na które z nich zwracają uwagę i w jaki sposób możesz wykorzystać moc tytułów do tego, by zachęcić odbiorcę do przyjrzenia się opublikowanej treści? Przedstawiam listę 5 tytułów, które warto stosować w sieci.
Tworzenie list jest wygodne i czytelne. Wiedząc, że otrzymasz 5 tytułów, w które będą chcieli klikać Twoi odbiorcy, jesteś pewien, że uda Ci się je wykorzystać w praktyce. Listy działają na zasadzie wypunktowań oraz tabel – prezentują wiedzę w sposób uszeregowany, tworząc gotowy scenariusz do wprowadzania w życie. Jeśli jesteś odbiorcą, czujesz się bezpiecznie – bo wiesz, że autor artykułu zadbał o Twoją wygodę oraz zaoszczędził Twój cenny czas. Nie musisz samodzielnie analizować tekstu i wyciągać z niego najważniejszych kwestii – wszystko otrzymujesz w formie gotowej. Jako twórca wpisów musisz pamiętać o tym, że liczby zawsze przyciągają uwagę – niezależnie od tego, czy mowa o statystyce, czy wyliczeniach!
„W jaki sposób zachęcić czytelnika do czytania artykułów?” – odbiorca tak sformułowanego tytułu zastanawia się nad tematem z Tobą. Liczy na to, że rozwiejesz jego wątpliwości, odpowiesz na to nurtujące pytanie, zagwarantujesz pewne rozwiązanie problemu. Pamiętaj o dwóch zasadach – bądź konkretny i zapewniaj o korzyściach. „Skuteczne sposoby na content marketing” to gwarancja – czytelnik jeszcze przed otworzeniem takiego artykułu wie, czego się spodziewać, jakie informacje zdobędzie. Wykorzystaj to, że szuka odpowiedzi na pytania, pragnie poszerzyć swoją wiedzę – chce wiedzieć, jak wykonywać rzeczy lepiej i szybciej. Ucz go, daj mu konkretne rozwiązanie problemu i obserwuj, jak staje się Twoim wiernym czytelnikiem. Zaufanie ma ogromną moc!
Zadbaj o prostotę. W niektórych przypadkach im mniej, tym lepiej – mowa szczególnie o newsach. Przykłady? „Grupa TENSE rekrutuje”, „Google zmienia długość title i description”. Jeśli zależy Ci na przekazaniu solidnych informacji, udowodnij odbiorcy swoją kompetencję oraz poważne traktowanie tematu. Konkret zwiększa czytelność Twojego wpisu. Zauważ, że oba wskazane przeze mnie tytuły doskonale streszczają przekazywane treści – informują. W niektórych przypadkach prostota oraz wykorzystanie schematu zagwarantują Ci największe powodzenie.
Tajemnice? Szok? Gra słów? Język idealnie nadaje się do tego, by pokazać odbiorcy… coś, czego się nie spodziewał. Tytuł, który rozbudza wyobraźnię, zatrzyma Twojego odbiorcę na dłużej – i być może sprawi, że chętnie otworzy on Twój artykuł, chcąc wiedzieć, o co dokładnie chodzi. Odbiorcy chętnie klikają tytuły prowokujące, szokujące. Nie porzucaj jednak intrygującego tonu. Przykładem niech będzie wpis z naszego bloga „Relacja z pola bitwy – integracja działu handlowego na laser tag”. W jaki sposób bitwa może przysłużyć się integracji? Czy rzeczywiście wpis jest relacją z bitwy? Treść artykułu jest zgodna z charakterem tytułu – relacja z wydarzenia integracyjnego ma charakter zabawny i przypomina sprawozdanie z wojny. Wzbudź w odbiorcy uczucia! Zwróć się do niego bezpośrednio, użyj porównania lub kontrastu, prowokuj do myślenia, używaj gier słownych i dwuznaczności.
Tytuł powinien zapaść w pamięć. Zanim jednak da się zapamiętać – musi zostać zauważony. Dobrze, jeśli Twój tytuł będzie zawierał słowa kluczowe, a więc najważniejsze frazy, które są ściśle związane z treścią artykułu, są dla niego priorytetowe. Nie zapominaj o tym, że jest to działanie, które ma duże znaczenie pod kątem SEO. Przykładem niech będzie nasz blogowy Poradnik Google Analytics dla początkujących – osoby zainteresowane tematem „google analytics dla początkujących” odnajdą go na pierwszej stronie wyszukiwarki. Używając słów kluczowych, wpływasz na swoją widoczność w sieci, poprawiasz pozycję w wynikach wyszukiwania, zdobywasz więcej czytelników i ponownych udostępnień artykułu. Słowa kluczowe przyciągają, w klarowny sposób określają zawartość Twojego wpisu.
Wrócę do tego, o czym pisałam na początku – przeglądaj sieć. Sprawdzaj, o czym i w jaki sposób piszą Twoi konkurenci, analizuj, jak tworzone są tytuły oraz nagłówki na portalach informacyjnych czy plotkarskich. Zastanów się, co na Ciebie działa. Bądź z odbiorcą szczery – obiecuj mu tytułem dokładnie tyle, ile w rzeczywistości przekazuje treść Twojego artykułu.
Dodatkowo otrzymasz bezpłatnie dostęp do kursów z marketingu internetowego.